Opublikowano 6 grudnia 2023 r. 6 grudnia 2023 r.
Wygląda na to, że pokolenie Z nie chce mieć nic wspólnego z zarządzaniem kołem dla chomików. To dobrze.
Business Insider przedstawia historię kilku młodych ludzi, którzy spojrzeli na zespół kierowniczy i powiedzieli „eff”. Włącznie z tym młodym millenialsem, który nie chciał, aby jej praca dowiedziała się, że opowiada o tym bzdury biznesowym szmatom:
Wendy, lat 28, która nie podaje swojego nazwiska, aby uniemożliwić identyfikację w miejscu pracy, powiedziała Business Insiderowi, że pozorny awans był dla niej szansą. Powiedziała, że wtedy się zgodziła, ale teraz uważa, że jest naiwna, jeśli chodzi o to, co jej naprawdę oferowano.
„W mojej głowie pomyślałem: «Świetnie, wspaniale, to krok naprzód, będzie dobrze wyglądać w moim CV»; i bla, bla, bla,&8221; powiedziała. „Ale kiedy naprawdę się nad tym zastanowiłem, stwierdzam, że robię o wiele więcej, nawet nie zarabiam więcej i po prostu czuję, że stresuję się bardziej niż wcześniej”. muszę.
„Stres i niepokój”; której doświadczała, znajdowała się w „niepotrzebnym” poziomie”, powiedziała Wendy.
„To po prostu nie miało dla mnie żadnego sensu”, powiedziała. „Wolałbym wrócić do robienia tego, co robiłem, żeby mniej się stresować i po prostu zarabiać za to, co robiłem”.
To podejście, które czujemy się w obowiązku wskazać, zaczęło się na dobre od starszych już milenialsów, kiedy byliśmy żwawą korporacją młodych ludzi, której obawiała się Ameryka, mocno odbija się na naszym sektorze, gdzie obietnice, że pewnego dnia zrealizujemy jeśli tylko będziesz harować wystarczająco mocno, przestałeś motywować ludzi już dawno temu. Pamiętasz tego gościa?
„Jednym z kluczowych problemów firm doradczych jest to, że wielu współpracowników po prostu nie chce już zostać partnerem. A jeśli główna marchewka, którą wisisz wszystkim przed nosem, nagle nie wydaje się już taka apetyczna, musisz bardzo mocno zastanowić się, co motywuje ludzi do wykonywania pracy, jakiej się od nich oczekuje.
„Ta kariera zazwyczaj oznacza bardzo długie godziny pracy, wiele osobistych poświęceń i zazwyczaj brak równowagi między pracą a życiem prywatnym. Wielokrotnie słyszę od starszych współpracowników: „Dlaczego mam tak ciężko pracować tylko po to, żeby uzyskać pozwolenie na jeszcze cięższą pracę?”.
A może ci ludzie?
Eksperci: dzisiejsze dzieci nie przejmują się tym, jak zostać partnerem
To będzie ogromny problem za około dziesięć lat, kiedy będzie tak mało chętnych menedżerów w wieku poniżej 50 lat, ale co tam , być może do tego czasu technologia sprawi, że menedżer średniego szczebla wyginie.
Udostępnij:
Powiązane
Opublikowano w Centrum karier